Taka u mnie cisza, ponieważ próbuję ogarnąć PIT-y. Nielada to wyczyn, bo dużo się tego uzbierało. Mam nadzieję, że szybko się ze wszystkim uporam i napiszę to co miałam w planach.
Ja już w styczniu się uporałam, ale nie miałam tego wiele, a przede wszystkim nie reklamowałam się :-) zazwyczaj nic z tego nie miałam a wieczory zmarnowane ;-/
Ja już w styczniu się uporałam, ale nie miałam tego wiele, a przede wszystkim nie reklamowałam się :-) zazwyczaj nic z tego nie miałam a wieczory zmarnowane ;-/
OdpowiedzUsuńno to powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńJa sie uporałam w marcu:). Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuń