wtorek, 7 sierpnia 2012
Decyzja podjęta
Nieważne czego chcę i co mi się podoba. Ważne czego chcą inni. Właśnie Ci inni podjęli decyzję. Dlatego dziś od rana wybrałyśmy się z Antonią do wydziału paszportowego odebrać nasze nowe paszporty z okropnymi zdjęciami, niemal z kryminału. W piątek wieczorem jedziemy (nie lecimy) do Bułgarii. Muszę nastawić się psychicznie na co najmniej 24 godzinną jazdę wciśnięta na tylnym siedzeniu między dwoma dziecięcymi fotelikami ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
współczuję tej jazdy pomiędzy fotelikami ;-/
OdpowiedzUsuńJejku a kto takie decyzje za Ciebie podejmuje? No ja to bym chyba się nie dała tak ubezwłasnowolnić!
OdpowiedzUsuńjajć niezbyt miła perspektywa jazdy cię czeka,mam nadzieję że chociaż pobyt ci to wynagrodzi
OdpowiedzUsuńA czemu nie lecicie ? My jak gdzieś na wakacje to samolotem 2-3 godzinki (zależy gdzie) np. jak byliśmy w Turcji to ok.2-3 h wygodnie, nieściśnięci ... :)
OdpowiedzUsuńDecyzja pozostałych 7 osób (w tym męża) - bo taniej.
UsuńTaniej... ale tym bardziej że podróżujecie z dziećmi powinniście patrzeć na wygodę, dzieci i tak lecą (zazwyczaj) za darmo albo ze zniżką ...
Usuńmasz prawo jazdy? jeśli tak to wrzuć męża na tył do dzieci... :) skoro podjął taką decyzję nie patrząc na Ciebie to niech też się zajmie maluchami w czasie jazdy :)
OdpowiedzUsuńalbo oni niech jadą a ty sobie kup bilet na samolot :) i leć z dziećmi - bo i tak za darmo :)
UsuńZobacz ile dobrych rad dziewczyny Ci podsunęły:)
UsuńDasz radę!
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze, będziesz miała wspaniałe wspomnienia, jak również odpoczniesz, a mała... zobaczysz jaki będzie miała uśmiech na twarzy!
W tym momencie cieszę się, że mam gruby tyłek - nikomu nie przyjdzie do głowy upchnąć mnie między fotelikami :-D
OdpowiedzUsuńDziwne, że podczas podejmowania decyzji nie byłaś tak wygadana
OdpowiedzUsuńPoniedziałkowe podejmowanie decyzji polegało na wyborze trasy i wyborze hotelu. W obu kwestiach jest mi bez różnicy. Pozdrawiam :)
Usuń