poniedziałek, 10 czerwca 2013

Urodziny

I nadeszła sobota. Od rana miałam szkołę, także po lekcjach szybciutko do domu, żeby wszystko naszykować. Był tort, ciasta, lody i szampan Picolo. Oczywiście jak urodziny to i prezenty. Antonia była zachwycona. Numerem jeden okazał się rowerek od dziadków.



Nie dość, że różowy to jeszcze z kotem - czyli prezent idealny :) Był jeszcze szczekający piesek i chomiczek run run hamster.



Chomika mieliśmy już wcześniej, czyli teraz ma rodzeństwo :) Ale chomików nigdy za wiele, szczególnie, że Antosia bardzo go lubi. Chomiczek ma swój plac zabaw z kołowrotkiem, zjeżdżalnią, nawet samochód z garażem :) Dlatego, jeśli ktoś nie ma pomysłu na prezent - polecam małego chomiczka. Z takim właśnie wybieramy się do Gabrysi na urodziny - obie dziewczynki są czerwcowe, także czas na wspólny torcik :)

4 komentarze:

  1. najlepsze życzenia dla Antosi!!!
    prezenty super:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezenty wspaniałe!
    Antosiu sto latek w zdrowiu i szczęściu ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. zdrówka życzę
    Zapraszam przy okazji na dwa konkursy do mnie
    w pierwszym można wygrać fotoksiążkę, w drugim super komplecik:bluzka i spodnie unisex http://madziazwaw1.blogspot.com/2013/06/wygraj-ciuszek-dla-swojego-malenstwa.html

    OdpowiedzUsuń
  4. A my mamy podobny rowerek tylko że wrsja chłopięca żółta:)

    OdpowiedzUsuń

To jest mój blog i zawiera on moje opinie. Jeśli masz inne - napisz. Pamietaj jednak - komentuj, sugeruj, ale nie obrażaj.