niedziela, 2 grudnia 2012

Dlaczego?

Dlaczego doba ma tylko 24 godziny? Dlaczego po całym dniu robienia wszystkiego jest do zrobienia jeszcze więcej niż było? Dlaczego jesteśmy zmęczeni? Ciągle rodzi się nowe dlaczego, ale nie oczekuję na nie odpowiedzi :)
Ostatnio Antosia stała się bardzo dociekliwa i ciągle pyta Dlaczego? Czasem nasza rozmowa przypomina niekończącą się opowieść. Ostatnio będąc na spacerze Antosia znalazła nasionko klonu i pyta:
- Mamusiu co to?
Ja: Nasionko.
A: A skąd nasionko?
Ja: Spadło z drzewka.
I tu się zaczyna ...
A: A dlaciego?
Ja: Bo z naiosnek wyrastają małe roślinki.
A: A dlaciego?
Ja: Żeby było dużo zielonych drzewek.
A: A dlaciego?
Ja: Żeby było ładnie na dworzu.
A: A dlaciego?
Ja: Nie wiem kochanie, spytasz tatusia.
A: Dobzie mamusiu.
Tym sposobem dlaczego zagościło w naszym domu i nie opuszcza nas na krok. Zastanawiam się, czy ona naprawdę chce wiedzieć i słucha odpowiedzi, czy może czeka na taką odpowiedź jaką chce usłyszeć. Tylko co takiego chciałaby usłyszeć?

5 komentarzy:

  1. dlaciego ? :-) też mnie to w net czeka ;-) już trzeci raz będę przez to przechodzić, a jednak za każdym razem nie jestem przygotowana do odpowiedzi :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo pewnie każde ma swoje wyjątkowe "Dlaciego?" :)

      Usuń
  2. Ojejku już niedługo i mnie to czeka bo mój mały coraz więcej mówi i mówi i mówi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe "dlaciego" jeszcze przed nami:)

    OdpowiedzUsuń

To jest mój blog i zawiera on moje opinie. Jeśli masz inne - napisz. Pamietaj jednak - komentuj, sugeruj, ale nie obrażaj.