piątek, 23 marca 2012

Alergia

Mamy czy Wasze pociechy borykają się z tym problemem? Nas niestety dotknął gdy Antosia skończyła pół roczku. Z dnia na dzień na jej nóżkach i rączkach pojawiły się brzydkie plamy. Od razu poszliśmy do lekarza, zrobiono nam podstawowe testy i wyszło mleko, jajka i pszenica. Nie ukrywam, że był to dla mnie szok, tym większy, że u nas w rodzinie nikt alergikiem nie był i nie jest. Najgorsza była dieta. Mleko oznacza odstawienie wszystkich produktów czyli masła, jogurtów, serków ... Pszenica - to dopiero problem. Pieczywo jemy tylko żytnie na zakwasie, makaron żytni razowy, żadnych bułek, rogalików, biszkopcików ... Nie chciałam jednak aby moja córeczka bardzo odczuwała to, że niektórych rzeczy jej niewolno. Staram się jak mogę zastępować pszenicę żytem, jajka kurze przepiórczymi i gotować oraz piec wszystko co tylko się da.
Dziś mieliśmy wizytę u alergologa. Antosia była bardzo dzielna i robiła wszystko co jej pani doktor kazała. Od razu skierowała nas do pokoju obok na testy i dopiero tam był kłopot. Pobieranie krwi z dłoni do najprzyjemniejszych nie należy. To że Antosie bolało, przeżyłam chyba bardziej niż ona. Koło środy mają być wyniki i mam ogromną nadzieję, że coś się zmieniło na lepsze i że w końcu będzie mogła poznać cudowny smak drożdżówki czy twarożku. No nic, trzeba czekać.

A poza tym babcia bardzo się za wnusią stęskniła i postanowiła ją "przygarnąć" na cały weekend :) To oznacza, że od godziny Antosia jest już u dziadków i zobaczymy się dopiero w niedzielę. Jednym słowem chata wolna - bawimy się. Mamy, Wy też oddajecie czasem swoje maleństwa do dziadków na weekend? Chętnie z nimi zostają? Na całe szczęście Antosia jest zakochana w dziadku, jak tylko go dojrzy to tak biegnie, że jej tylko czapeczka podskakuje. Uroczy widok.

W związku z przyznaniem się do nałogu konkursowego, mam prośbę. Oceniajcie nas na
Antosia. Jeśli również bierzecie udział w jakimś konkursie, dajcie znać, chętnie oddam na Was i Waszego maluszka głos :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To jest mój blog i zawiera on moje opinie. Jeśli masz inne - napisz. Pamietaj jednak - komentuj, sugeruj, ale nie obrażaj.