wtorek, 1 maja 2012

GlySkinCare - maseczka nawilżająca

Forma przedstwienia kremu pod oczy spodobała się firmie GlySkinCare, że przesłali mi do testowania kolejny produkt. Tym razem jest to maseczka nawilżająca.

Przedstawiam Gly Masque maseczkę nawilżającą.
 

Opakowanie:
Poręczna, samodzielnie stojąca tubka z widocznym na zdjęciu zamykaniem na klik. Jednak to klik przy moim opakowaniu działa dość lekko, czyli lepiej przenosić maseczkę w dołączonym pudełku.

Maseczka:
  • ma kredową konsystencję o popielatym kolorze,
  • łatwo się nakłada i rozprowadza po całej twarzy,
  • nie ma zapachu przez co nie zawiera niepotrzebnych w składzie pachnideł, które moga powodować alergię,
  • bardzo szybko wysycha, ale nie daje poczucia ściągniecia, czy pękania na twarzy,
  • na opakowaniu napisane jest by maseczkę zmyć po 10 minutach za pomocą Gentle Cleanser, ponieważ go nie posiadam użyłam letniej wody. Zmywa się bez większych problemów,
  • po zmyciu maseczki twarz nie błyszczy się, jest zupełnie matowa, ale nie jest sucha ani ściągnięta,
  • ponieważ producent zapewnia iż maseczka głęboko nawilża, po jej zastosowaniu nie użyłam żadnego dodatkowego kremu - i faktycznie nie był potrzebny, po nocy moja cera była zaskakująco nawilżona,
  • już po pierwszym użyciu poprawia się wygląd skóry, a przede wszystkim wygładza się,
  • tuż po zmyciu maseczki spokojnie możemy nałożyć makijaż,
  • należy pamiętać aby przed użyciem wstrząsnąć tubką.
Tak gładkiej cery już dawno nie miałam. Kolejny produkt firmy GlySkinCare i kolejna poprawa wyglądu mojej cery. Osobiście problemu z trądzikiem nie mam, ale dla tych co mają, producent zapewnia, że maseczka jest przez nie dobrze tolerowana. U mnie działa i ja polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To jest mój blog i zawiera on moje opinie. Jeśli masz inne - napisz. Pamietaj jednak - komentuj, sugeruj, ale nie obrażaj.