środa, 25 kwietnia 2012

Dzieci rosną, a ich ubranka nie.

Jaka szkoda, że nikt nie wymyślił ciuszków, które rosłyby razem z naszym dzieckiem. Jaka byłaby to oszczędność. A tak niestety, średnio co trzy miesiące mój Okruszek wyrasta ze starych ubranek i potrzebuje kolejnych. My mamy szczęście! Posiadamy znajomych, którzy mają już dwójkę lub trójkę dzieci i nie chcą lub też nie potrzebują już ich przechowywania. Tym sposobem, czasem nawet co dwa tygodnie dostajemy torbę ciuchów. I dziś właśnie był ten dzień, w którym Antonia została obdarowana letnimi bluzeczkami, sukienkami,spodenkami ... I tak pomyślałam, że nie każdy ma tak życzliwych znajomych, albo jakieś dziecko w rodzinie, a ciuszki dla Maleństwa są naprawdę drogie (szczególnie, że tak szybko z nich wyrastają). Czasem zdarza się, że kupujemy coś i zakładamy dziecku tylko raz, na jakąś specjalną okazję i niemal nowe ubranko za chwilę odkładamy na stosik rzeczy już za małych.
A gdyby była tańsza opcja? Co myślicie o wymianie ciuszek za ciuszek z innymi mami?
Na taki właśnie pomysł wpadła firma Kiciuszek.



Jak to działa?
  • wchodzimy i logujemy się na Kiciuszek.pl,
  • wybieramy paczuszkę z interesującymi nas ubrankami,
  • jeśli znajdziemy coś dla naszego Maleństwa, przed zamówieniem musimy wystawić swoją paczuszkę ubranek na wymianę - minimum 3 sztuki np. ubranek,
  • zamawiamy wybraną paczuszkę, 
  • płacimy za usługę 14,99zł + przesyłka za zestaw (Ci co korzystali napisali, że całkowity koszt nie jest wyższy niż 35zł),
  • jeśli ktoś wybrał naszą paczuszkę - kontaktujemy się z kurierem zgodnie z instrukcją przesłaną nam na maila (wówczas jesteśmy zwolnieni z dodatkowych kosztów).
Fajne? Na pewno to coś nowego. Napiszcie co o tym sądzicie. Może któraś z Was korzystała już z tego lub podobnego portalu?

2 komentarze:

  1. fajny sposób, już nawet spotkałam się z wypożyczaniem zabawek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, ja też widziałam. A zabawki to prócz ukochanego kotka, szybko u nas się nudzą.

      Usuń

To jest mój blog i zawiera on moje opinie. Jeśli masz inne - napisz. Pamietaj jednak - komentuj, sugeruj, ale nie obrażaj.