poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Po godzinach - rękodzieło

Myślę, że każda mama oprócz bycia mamą ma również swoje pasje i zainteresowania. Niestety często mamom brakuje na nie czasu. Ale jak już dojdziemy do siebie po porodzie, nauczymy się żyć z nowym, często dość wymagającym członkiem rodziny, znajdujemy chwilę na to co lubimy.
Ja uwielbiam robić kolczyki. A w sztuce sutaszu się po prostu zakochałam. Niestety kupione przeze mnie sznureczki i koraliki na chwilę obecną rzuciłam w kąt. Teorię opanowałam co prawda do perfekcji, natomiast praktyka mnie powaliła. Po dwóch godzinach zdołałam przyszyć koral do filcu oraz może jakiś centymetrowy kawałek sznurka. Nici mi się plączą, sznurki rozjeżdżają i to co wyszło bardziej przypomina pracę kilkulatka niż dorosłej kobiety. Nie poddaję się! Poszukam jeszcze jakichś filmików typu "krok po kroku" i mam nadzieję, że następnym razem się uda. Na chwilę obecną mogę się pochwalić koralikowymi kolczykami made by Katashyna :)


 















Może kolczyki nie są za bardzo imponujące, ale chodzi o przyjemność i relaks. A takie "dłubanie" bardzo uspokaja - naprawdę.

2 komentarze:

  1. Ja też lubię robić kolczyki, albo raczej lubiłam. Jakos ostatnio nie potrafię sie do nich zabrać. Ta pierwsza para jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Fajnie, że coś się spodobało :)

      Usuń

To jest mój blog i zawiera on moje opinie. Jeśli masz inne - napisz. Pamietaj jednak - komentuj, sugeruj, ale nie obrażaj.